Postępy

Autor

Postępy

Dziś mija miesiąc i jeden dzień mojej diety. Muszę powiedzieć że czuję się piękniej. Schudłam. Niestety nie wiem ile kilogramów, bo wagę mam zepsutą, ale widzę po ubraniach.

Czasami miałam dnie kiedy naprawdę jadłam słodycze, ale ćwiczyłam codziennie.

Bieganie jest najlepsze. Uwielbiam widzieć siebie spoconą bo to mi uświadamia że dałam wycisk swojemu ciału i na pewno parę komórek tłuszczowych zostało spalone xD

Aktualnie jestem po zabiegu (wycięcie migdałów) i niestety nie wiem kiedy będę mogła powrócić do ćwiczeń. Brakuje mi ich. Mam też specjalną dietę i nie mogę jeść nic twardego, pikantnego, zero owoców. Tylko i wyłącznie jem kaszki ryżowe na mleku, czasami owsiankę z jogurtem naturalnym, dużo wody. Wczoraj próbowałam zjeść pysznego batonika ALE ja nie czuję już słodkiego smaku!! To strasznie! Odłożyłam batonik po 2 kęsach bo jaki jest sens go jeść skoro on mi wcale nie smakuje. Mama mówi, że to przez antybiotyk, który biorę do tego idą leki przeciwbólowe.

Komentarze

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Co do batonika- to wielu by chciało mieć tak jak ty, czyli nie czuć słodkiego smaku ;)

Co do wagi, to ja dostałam od męża na urodziny :( Oj, nie byłam zadowolona. Ale przydaje się. Waże się co dwa tygodnie.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.