Ciężki początek :(

Autor

Witam serdecznie 

JUż tyle razy się odchudzałam ale na tej stronie jestem po raz pierwszy...

Teraz mam bardzo jasny i wyśrubowany cel: do 19 sierpnia muszę schudnąć 12 kg! Będzie ciężko ale jak sie nie spróbuje to zostaje tylko użalanie sie nad sobą!

Skąd taki cel?

A no dlatego, że 19 sierpnia mam egzaminy do Policji i jednocześnie 19 sierpnia zaczynam urlop nad morzem!

Poprawa sprawności do policji - utrata wagi - na urlop!

Warzę 90 kg - ale nie jestem typem osoby nie ćwiczącej. 

JUż od paru miesiący raz bardziej reguralnie raz mniej - chodzę na ćwiczenia, teraz wróciłam do jogi i zaczęłam jeszcze zubmę. 

Sprawa jest o tyle trudniejsza, że mam 3-letnie dziecko więc mało czasu do celu i mało czasu w ciągu dnia :(

Oto mój plan:

Joga - co dzień - przynajmniej po 30-40 minut (kiedyś tak robiłam - i dawało efekty) 

Siłownia - 5 razy w tyg - z tym że, bieżnia, rowem i ćwiczenia na brzuch co dzień a nogi na przemian rękoma :) 

Sauna - 2 razy w tyg (w miarę możliwości)

Zumba - na przemian 1 zajęcia w tyg, w natępnym tyg - 2 zajęcia.

Dieta - DUKAN 

Mam nadzieję, że efekty będą widoczne i cel osiągnę.

Mam też nadzieję, że dzięki tej stronie i innym użytkownikom - trudniej mi będzie szukać wymówek, że nie poszłam czy nie ćwiczyłam :) 

Więc i wpis obowiązkowo co dzień :) 

Co dziś jadłam:

Ś: 3 jajka z szynką 

2 Ś: serek wiejski

O: 3 naleśniki na maślance z chudym twarogiem i cynamonem

P: 3 łyżki musli (bez cukru, główny skład to zbożowe) z mlekiem 

K: 1 naleśnik na maślance z obiadu 

Wiem, ze nie było miesa ani nawet tunczyka czy cos - to mój pierwszy dzień, do tego przed @ - cieszę się, że chociaż tyle dałam radę :) 

Miłego wieczoru - pozdrawiam 

Komentarze

Ach  - o niedzieli nie piszę bo wstyd :( 

 

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.