Profil użytkownika Ewa

Witam wszystkich, zarówno mniejszych jak i większych. Od zawsze byłam pulchna, niby nie otyła, ale moim zdaniem (i nie tylko moim) za duża. Teraz jestem mamą dwójki dzieci i zamiast: "świetnie wyglądasz" słyszę: "no po dwójce dzieci to i tak nieźle" lub podobne komentarze. Mam tego dość. Postanowiłam zabrać się za siebie póki są szanse na to że będę wyglądać naprawdę świetnie - co mnie bardzo uszczęśliwi.

Od zawsze podziwiam ludzi którym udało się schudnąć więcej niż 20kg, to wielka wygrana, ja należe do tych którym do ideału brakuje 10:) - a nawet tego nie potrafię porządnie zrobić!

Szczególnie pozdrawiam mamusie które tak jak ja postanowiły mimo trudów macierzyństwa skończyć z nadwagą.

TYM RAZEM   Uda się!!!!!

Na blogu użytkownika

Jestem słoneczka, widzę, że walczymy walczymy! Bardzo mnie to cieszy:) Ja rzadko tu zaglądam, ale nie zrezygnowałam i bardzo bardzo pomalutku ale jednak w dół. Muszę powiedzieć że do zdrowego trybu życia trzeba się przyzwyczaić, musi się on stać naszą drugą naturą, monotonią. Znam ludzi (do których nigdy nie należałam) którzy nigdy nie kupują słodyczy, pieką ciasto tylko na imieniny i zawsze starcza im jedna kromka chleba, po niej mówią "przecież dopiero co się najdałam/em". Nie do...

Tutaj proszę wpisać wyniki naszych zmagań, zapraszam wszystkich którzy podjęli wyzwanie z nami jak również tych którzy go nie podjęli z nami lecz sami dla siebie:) Ja się dopiszę jutro, jak 30-tego to 30!

cóż... waga stanęła, jest to dobra i zła wiadomość jednocześnie, trzeba zweryfikowac notesik i wziąć się ostro do roboty bo cel wyznaczony a czas ucieka ....odliczanie...10 dni ...

Skoro Maciek chcesz się ze mną poscigać i moja magiczna granica Cię motywuje do przekroczenia swojej to ja bardzo chętnie. Więc dzien graniczny to 30.06.2011, tak? Jaką barierę wtedy przekraczamy?Ja deklaruję, że moja waga ma pokazać 65 kg - dokładnie na połowie. A Twoja? Może ktoś jeszcze będzie z nami przekraczał granice?