prośba o pomoc

Autor

Witam,

Jestem tu nowa i chciałabym prości o poc i motywację. mam 158 cm wzrostu i waże prawię 70kg. wygladam jak pączek. 2 lata temu biegalam ale od tego czasu przybyło 10kg. Mam siedząca pracę do 10 godzin dziennie i po powrocie do domu nie chce mi sie juz ruszać. Proszę o motywcję i może o jakąś sprawdzona dietę. aaa.... nie wspominałam. uwielbiam wszystko co czekoladowe i nie potrafie zrezygnować ze słodyczy. co robić? tak bym chciala zrzucic 20 kg. czy to jest do osiagnięcia? Pomóżcie.

Komentarze

To o tym co czekoladowe trzeba szybko zapomnieć i wyeliminować z diety...na początek proponowałabym basen lub szybki marsz i rezygnację z kolacji.

 

zamień słodycze na owocei bakalie:) ja od kąd mam ich od groma w diecie to nie mam ochoty za słodkości:) sprawdzone sposoby? hmm przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych, koniec ze smażonym, tłustym, fastfoodowym, najlepiej jeść tylko to co zrobiłaś sama... mi zajęło duuużo czasu żeby dorzjeć do zmian. Teraz już się przyzwyczaiłam i jest ok:) waga spada mimo wpadek -bo nikt nie jest idealny

dzięki, ogólnie to nie jem fast food-ów tyklo ta  czekolada!!!!! i późne posiłki po powrocie do domu z pracy, czyli obiad ok 19 - i to jest problem. dziś zabrałam obiad do pracy, ale rano niestety musiala być czekolada. nie wiem jak to wszystko pogodzić i schudnąć?

A dlaczego musiała? Chyba tak to sobie zaprogramowałaś, że zaczynasz od czekolady...a najgorzej zacząć od słodyczy...za chwilę chcesz więcej i więcej... Wiem bo sama jestem wielkim smakoszem czekolady... Musisz nad sobą zapanować...zamiast czekolady zjedz śniadanie...

Witaj. Aga ma rację. Znam kilka osób, które twierdzą ,że są uzależnione od słodyczy i jedzą je na codzień. Niestety Oni wszyscy mają dużą nadwagę całe życie. Także zrezygnuj z tego bo nie schudniesz nigdy. Owszem, czekolada jest zdrowa ale w małych ilościach i tylko sporadycznie. Zobaczysz, że po tygodniu nie będziesz już tak potrzebowała słodyczy. I jedno najważniejsze- tak jak siebie zaprogramujesz tak będziesz się zachowywać bo odchudzanie zaczyna się w głowie. Powodzenie, trzymam kciuki....... 

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.