Kolejny miesiąc z głowy czyli odchudzanie pełną parą ;)

Autor

Kolejny miesiąc z głowy czyli odchudzanie pełną parą  ;)

Zbliża sie koniec miesiaca cięzkiego, ponieważ powrót do szkoły dodał mi wielu obowiązków.

Od dwóch tygodni nie biegam bo nie mam poprostu na to czasu. zastąpiłam to

Tańcem brzuchi 3 godzinami wfu w tygodniu na którym jest wycisk :D

Dodatkowo 3 godziny siłowych ćwiczeń na tą uporczywą oponke :P

Jestem z siebie dumna bo prawidłowe odżywianie weszło mi w krew i nie potzrebuje diet :) w tej chwili moja waga skacze pomiedzy 61-62 kg :) jest dobrze! Zostało mi jeszte troche do tych upragnionych 58 kg..   ale wszystko po kolei :)

 

A na obrazku jeden z moich codziennych posilkow :D Tutaj troche ubogi bo zjadłam pomidorka a cebulki nie widac :D

Jest coraz lepiej.. Skoro już tyle schudłam czyli ok 5 kg od wiosny to czemu nie miałabym wazyc 58kg na wiosne 2012 ?:D

Komentarze

Sniadanko - pychotka.

Ja też się pochwalę, zeszłam poniżej 70, a dokładnie 69,4

Wczoraj wystąpiłam na pewnej uroczystości w obcisłej sukience i wszystkim szczęka opadła :) Miłe uczucie ;)

Muszę  schudnąć jeszcze 2,5 kg  i wtedy stop.

E no to co to jest 2,5 kg :)  Gratuluje Ci ze osiognelas tak duzo :) I nawet troche zazdroszcze :D Ja przez szkole nie wyrabiam z cwiczeniem reguralnym... :p 

Ale nie poddam sie tak łatwo!

A co za kiecke mialas? :D

Prosta, elegancka, blisko ciała.

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.