Bieganie nawet da się lubić - podsumowanie 6 tygodnia

Autor

Na wadze pojawiło się oczekiwane 75 kg zapewne jutro skoczy do góry. Teraz bardziej patrze na wagę trendu. Program pokazuje mi ze mam 76.5 kg. Cele jak zwykle nie do końca spełnione dwa paczki i nie mogę wpisać ze nie jadłem nic słodkiego. Późny powrót z pracy i zestaw z pobliskiej budki na obiad. Następny punkt ucieka z listy. Przestałem zapisywać posiłki które zjadam oraz ich godzin bo praktycznie na śniadanie jem zawsze to samo jabłka, sałatkę, deser ryżowy i batonik dietetyczny. Jedynie co się zmieniało to obiado kolacja które teraz zastąpiłem kanapkami lub owsianka i płatkami. W końcu zacząłem biegać co mnie cieszy, od razu czuje się lepiej.

 

Podsumowanie tygodnia:

    Łącznie w tym tygodniu przebiegłem: 35,4 km

    Czas biegania: 4 godziny 0 minut

    Waga: -1,1 kg

 

Cele na następny  tydzień: Cele te same XD

  •     zmienić godzinę obiado kolacji
  •     jak się uda ustabilizować wagę na 75 kg
  •     koniec z jedzeniem z budek
  •     słodycze do zera
  •     więcej biegać
  •     powolne jedzenie posiłków
  •     zacząć szóstkę weidera

Komentarze

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.