Bieganie nawet da się lubić - podsumowanie 8 tygodnia

Autor

Na wstępie chciałbym podziękować kasiqa22 za za wpis w poprzednim poście który mnie zmotywował - dziękuje. W tym tygodniu większość założonych celów  została spełniona.  Nie jadłem po osiemnastej. Ustabilizowałem wagę. Fast foody nie ruszone, okazji było pełno. Posiłki jadłem spokojnie i powoli. Biegałem więcej, dłużej i szybciej. Słodycze no i tu minimalna porażka choć nie można powiedzieć że zaszalałem po całości. W sobotę zjadłem tabliczkę czekolady i około dwudziestu cukierków to tyle, moja wina przyznałem się bez bicia :) No i ostatni cel szóstka no i tu mogę się przyznać że szkoda mi czasu i mam też lenia. Zacznę ale nie teraz. Zaczynam dbać o skórę - zakupiłem balsam pomysł od Kruszina.

 

Podsumowanie tygodnia:

    Łącznie w tym tygodniu przebiegłem: 66,2 km

    Czas biegania: 6 godziny 50 minut

    Waga: -3,1 kg

 

Cele na następny  tydzień: te same co zawsze stosowanie ich daje rezultaty XD

  • nie jeść po osiemnastej
  • jak się uda ustabilizować wagę na 75 kg
  • koniec z jedzeniem z fast foodów
  • słodycze do zera
  • więcej biegać jak się da
  • powolne jedzenie posiłków
  • zacząć szóstkę weidera
     

Komentarze

O. Masz fajne cele ;)

Ja zaczynam dopiero 3 września, wcześniej nie ma sensu, bo nie mam na razie terenu do biegania lub roweru, a pływać nienawidzę xd

Tak więc powodzenia :) 

ajjj czuje czuję doceniona ^^ powodzenia w takim razie:) a! za te słodycze pomyślę nad karą se se se ]:->

Lubię to!

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

ha haaa ]:-> http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-posladki/cwiczenia-na-posladki-w-8... to Twoja kara;p tylko 8 min ale słodyczy Ci się odechce!! :D niech żyją zgrabne męskie tyłki :P hihi

haha zastosuję sie choć z oporami ten filmik instruktarzowy... waga dziś mnie przeraziła, płatki i bagietka wczoraj zjedzona a tu taki skok . Nie polecam jedzenia bagetek :)   No nic, miałem zrobić jednodniową przerwe od biegania ale nie wyda.

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

o jo joj rzeczywiście sporo, ale spoko, jutro się zważysz i będzie mniej na pewno :) fakt pan na filmiku jest taki sobie, ale ćwiczenia choć "nice and easy" nieźle dają w tyłek :P

hmm ja to chyba główny nacisk muszę dawać na brzuch, reszta przepalona od roweru, basenu i orbitreka. bieganie daje sobie z tym rade ;]  kara to kara :(

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.