Blog użytkownika kawania

Autor

Tak jestem uwięziona. Dokładnie poległam!!   poddalam się grypie. Nie mam na nic siły najchętniej wszamalabym cokolwiek byle na szybko i byle dodało mi energii, ale jak do tej pory trzymam się twardo i dietetycznie. Na obiadek pstrąg, będzie więc smacznie.

W końcu waga poszła w dół! w styczniu 65 dzisiaj już 63. jestem zadowolona bo w końcu ruszyła. Nie martwię się że to tylko dwa kilogramy , mam czas :)

Nastał sałatkowy czas.

Na maratonie było super.  Szkoda że takich zajęć nie ma częściej wytrzymałam 2,5 h step okazał się świetną zabawą ale trochę  i trudną. Trud ten polegał na zapamiętaniu sekwencji kroków, śmiechu było sporo kiedy coś nie wychodziło. Większość po pracy, już zmęczona a tutaj nie tylko ciało ale i umysł musiały pracowac. Teraz czekam na...

Przeżyłam weekend u mamy:D yea !!

Nie obyło się bez pokus:D czekoladki ciasta i cukiereczki a ja nic nawet mi mięsień nie drgnał w ich kierunku. No nie powiem lekki tik nerwowy oka był ....Od piątku do niedzieli bardzo grzecznie, wyjatkowo grzecznie z ćwiczeniami w sobotę tak ten weekend był udany, dużo się kręciłam, jeździłam, niestety...

Zastanawiam się co ze mną " nie halo" Wciąż nie mogę sie zdecydować Dukan, Mż czy jeszcze coś innego. Obawiam się na zapas....Szkoda że odchudzam się sama, reszta domowników zajada się pysznościami a ja odpokutowuje palenie.....Mam w głowie tamte kształty, zanim rzuciłam nałóg i chcę znów cieszyć się dobrym samopoczuciem. Walczę dalej...

Niby tyle już wiem, w teorii... a w praktyce " zima" Słucham muzyki   i zastanawiam się jak wtłoczyć w głowę poznaną teorię.  Dookoła mnie zawsze misz masz to i w głowie niepoukładane. :)

Byłam kiedyś ponad  miesiąc na dukanie, pomogło schudłam cztery kg  z czego jeden wrócił. Zastanawiam się czy nie wrócić...

Własnie taką pułapkę powinnam mieć w lodówce. Zmieniam miejsce pracy i walcze z zajadaniem stresu. Będzie ciężej trzymać się zasad, ale może będą plusy. Ta zmiana to dla mnie ogromny stres....wiadomo niestety z czym się taki stres wiąże.  Walczę jednak dalej,  moje noworoczne postanowienie - zrzucić 5 kg tylko tyle bo jak to osiągnę...

Mam problemy z ćwiczeniem , bieganiem. Zawsze znajdę wymowkę żeby jednak zostać w domu. Z tego powodu od Mikołaja dostałam grę na xbox - sportowa gra na kinecta. Na razie ćwiczylam raz ale ponad godzinę, nawet fajnie i nawet czuję dzisiaj że ćwiczylam. Ciekawe czy wystarczy mi chęci i samozaparcia - chcialabym na razie ćwiczyć dwa razy w...

Nie jest łatwo zaczynać, zwłaszcza jeśli to kolejny raz.  Z mojego jadłospisu już dawno wyleciały zmieniaki, nie używam smarowideł do kanapek ale pozostały ochotki na słodycze  i mało ruchu. Teraz zimową porą apetyt większy i walka cięższa.  Przeczytałam poradniki i zamierzam wcielać rady w życie. Teraz to będzie ostatni raz .