Jak doszedłem do takiej wagi - efekt jojo

Autor

Jak doszedłem do takiej wagi, podejrzewam ze był to niezdrowy styl życia jak w większości przypadków. Nic nowego nie napisze. Praktycznie zero ruchu sporo słodyczy i nadmierne jedzenie. Chciałbym tu zaznaczyć że nieodpowiednie diety tez miały tu swój wpływ - efekt jojo. Przy poprzedniej walce nie brałem w ogóle pod uwagę ćwiczeń plan był prosty jedz mnij i mniej i jeszcze trochę mniej. Tym sposobem zjechałem z minimalnie przekraczającej wagi osiemdziesiąt kilo do siedemdziesięciu. Czas poleciał naprzód studia stres, masa godzin przed komputerem i telewizorem. Dieta odeszła w zapomnienie a kilogramów przybywało i tak do stu dwóch kilogramów. Zabierałem się kilkakrotnie za walkie ale za każdym razem kończyło się niepowodzeniem. Tu też próbowałem ograniczyć tylko jedzenie. W końcu  pogodziłem się ze swoja waga i doszedłem do wniosku ze już nigdy nie będe chudy. Dziwne ze właśnie na imprezie zaproponowano mi abym zaczął chodzić na siłownię ze znajomymi. Pierwsza myśl  "ja na siłownię poniosło was chyba". Po kilku browarach zdecydowałem ze co mi szkodzi spróbować. Jak zacząłem to tak skończyć nie mogę ;-) Co mnie naprawdę cieszy to że mogę jeść to co lubię choć z głową a nie jak wcześniej się głodzić. Dzień bez jakiegoś sportu jest dniem straconym. Tak wiec zamiast masakrycznych diet polecam ruch.

Chciałbym ostrzec przed masakrycznym ograniczaniu jedzenia nie prowadzi to do niczego dobrego a wręcz może przynieść odwrotne skutki do zamierzonych.

Komentarze

Popieram w 100 proc. Do tej pory również odchudzałam sie na chyba wszystkich bardziej znanych dietach a z ruchem było tak sobie. W listopadzie zeszłego roku odkryłam jogę, nie zrzuciłam zbyt dużo kilogramów ale rozmiarowo zeszłam jeden w dół, stałąm się bardziej wyciszona, spokojna, dieta nie była aż takim problemem no i palenie poszło w nie pamięć! 

potem dwa miesiace przerwy zdrowotnej zrobiło swoje. Dzis znów wracam i powtarzam ruch to zdrowie! Dieta? Owszem, każdy jakąś ma - jest to przecież sposób żywienia. Ja po prostu jem zdrowo :) 

I każdego dnia musi być trochę ruchu - obowiązkowo :) 

Popieram również

Sukces= dieta + ruch

w przeszłości sama dieta lub ruch z objadaniem się dawały mizerne efekty.

U mnie działa tylko połączeniu obu.

no i efekty są szybciej:)))

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.