Odchudzanie, to strata czasu :)!

Autor

Motywacja i mobilizacja w odchudzaniu są najważniejsze, więc jeśli chodzi o teorię, to wszyscy to wiedzą.

Jak pokazują jednak wpisy i blogi takie jak ten, nie wszyscy sobie z nią radzą, ja nie jestem wyjątkiem.

Chciałabym zmotywować innych i siebie i podejść temat odchudzania ze strony...zmarnowanego czasu.

Wyobraźmy sobie taką sytuację w skali miesiąca:

- bieganie - około 16 h.

- ćwiczenia - około 16h

- przygotowywanie posiłków - około 12 h

- myślenie o diecie, wyrzuty sumienia itp. - 80 godzin

Mija miesiąc, mamy około 2 kg na wadze mniej i...postanawiamy zrobić dzień-dwa odpoczynku, co przekłada się na tydzień...co skutkuje 0,5kg w górę najczęściej.

To tylko pół kilo!! Ale czy na pewno? To również jedna czwarta naszych wysiłków!!

4h biegania, 4h ćwiczeń, 3h przygotowywania posiłku, oraz 20 godzin myślenia o diecie.

A co musimy zroobić w kolejnym miesiącu?

Zrzucić 2,5 kg, czyli nadłożyć dodatkowego wysiłku, czasu, zaangażowania!

Czy warto więc robić odstępstwa?

 

 

Komentarze

Żeby przybrać na wadze pół kilo ładnie trzeba sobie odpocząć. Podejrzewam ze skusić się można od czasu do czasu na coś małego ale przerywać raczej bym nie zalecał. Raz dwa można wrócić do dawnych nawyków. Wiec raczej ja osobiście odradzam.

___________________

Czy warto „zdobywać góry” i ambitnie dążyć do celu?...  Zdecydowanie tak!

Dodaj komentarz

Zawartość pola nie będzie udostępniana publicznie.